Zamknąłem pysk na kłódkę, po czym poszedłem za Laristą. Szliśmy zbliżając się do Drzewa Śmierci. Nagle mimowolnie wrzasnąłem:
-WHAT THE FOX SAAAY!!!
-Zamknij dziób na kłódkę! ZA PÓŹNO!-krzyknęła zrozpaczona Larista.
W naszą stronę biegł duży, obrzydliwy mutant.
<Larista?>
-WHAT THE FOX SAAAY!!!
-Zamknij dziób na kłódkę! ZA PÓŹNO!-krzyknęła zrozpaczona Larista.
W naszą stronę biegł duży, obrzydliwy mutant.
<Larista?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz