- No jak widać przechodzę...
- Jeśli przechodzisz to pewnie gdzieś idziesz... - Do drzewa ciemności... - odparłam lekko znudzona. - Sama?! - zdenerwował się. - Ehm... Jestem pewna mojej siły. Jak chcesz możesz iść ze mną. Tylko proszę nie śpiewaj... < Warren?> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz