Cześć :) Dzisiaj postanowiłam rozdać wam kryształki według waszej aktywności. Sprawdźcie swoje profile. Może starczy wam na coś fajnego w sklepie? Dodane zostały nowe zadania. Możesz za nie zarobić BK lub nawet przedmioty ze sklepu. Na co więc czekacie?
piątek, 27 września 2013
Od Shadow'a do cd Ahira
Zgodziłem się pójść z wilczycą do Błękitnej Laguny aby dała mi święty spokój. Kiedy ja szedłem poważny, ona skakała jakby miała ADHD. Ja miałem ponura minę, ona wciąż się śmiała. W końcu spytała:
-Ej, rozchmurz się! Co ci jest? Czemu nie masz energii? - zapytała radosnym tonem.
nie odpowiedziałem.
<Ahira?>
Od Ahiry do cd. Shadow
Chodziłam po watasze szukając wilk z którym mogłabym pospacerować. Po chwili zobaczyłam Shadow'a.
- Cześć! - powiedziałam podbiegając - Przejdziemy się? - Gdzie? - Nie wiem. Po prostu chciałam pospacerować albo pobiegać. - Hm... - O! Albo możemy wyruszyć razem na wyprawę! - kontynuowałam nie zrażona brakiem zainteresowania - Np. do Błękitnej Laguny, albo Lasu Elenaour, albo do Zdradliwych gór! - Mhm... - No chodź będzie fajnie! Albo chociaż pobiegajmy gdzieś proszę! Albo możemy iść do Jaskinia magii. Proszę! Pójdźmy gdzieś Shadow!
<Shadow?>
|
środa, 25 września 2013
Od Leisi do cd. Shade
Błądziłam już parę tygodni głodna, bez cienia chłodu, z zimowym futrem na grzbiecie. Pochodziłam z Alaski, gdzie mnie wychowano, rodziców nie pamiętam ,zostali zabici przez kłusowników. Pamiętam że byłam przywiązana do słupa, nie wiedziałam po co. Przyjechali wtedy ludzie, inni niż ci którzy mnie schwytali, mówili do mnie spokojnie i nie szarpaniny za sznur, wiedziałam że chcą mi pomóc, weszłam na wielką przyczepę z innymi znajomymi wilkami. Wszystkie wyły, z wyjątkiem mnie, wiedziałam że wszystko będzie dobrze. Zasnęłam bez obaw. Kiedy się obudziłam, byłam w jakimś budynku, było tam bardzo jasne światło, nie czułam sznurka na szyi, kiedy otworzyłam szerzej oczy zobaczyłam, że leżę na czymś miękkim, a nade mną stoją ludzie. Wystraszyłam się i chciałam wstać, ale nie mogłam. Kiedy ludzie zauważyli że nie śpię, zaczęli się szybko krzątać, poczułam nagle coś ostrego w ciele i momentalnie zasnęłam. Kiedy się obudziłam leżałam w klatce w zupełnie innym miejscu, powoli się podniosłam. Zobaczyłam w misce mięso i wodę, wzięłam łyka i się rozejrzałam poza klatką. Było tam mnóstwo klatek, ale nigdzie nie widziałam znajomych wilków ani ludzi. Postanowiłam jednak się zdrzemnąć, gdyż wiedziałam, że nie ma szans na wydostanie się z takiej klatki, byłam w takiej kiedy tylko mnie schwytali. Był ranek, bardzo ciepły, wiedziałam że nie jestem u siebie, ale w jakimś odległym miejscu. Postanowiłam zwiedzić teren i tak wracamy do tych tygodni bez jedzenia. Kiedy myślałam że umrę z głodu spotkałam wilka, który przedstawił mi się jako Luna, wiedziałam, że chce mi pomóc więc za nią poszłam.
<Shade?>
<Shade?>
Od Shadow do cd. Shade
-Kiedy już wyrywasz mnie z rozmyślań postaraj się wiedzieć, po co przerywasz mój spokój-powiedziałem surowym, lecz trochę łagodniejszym tonem.
Wadera patrzyła na mnie znudzona. Mój ton głosu nie zrobił na niej zbytniego wrażenia. Postanowiłem dać jej nauczkę. Zmieniłem się w smoka i rzuciłem się na nią, lecz ona wytworzyła wokół siebie jakieś pole siłowe... Przyznaję, grzmotnąłem w to coś łbem z całej siły, po czym straciłem przytomność.
<Shade?>
Od Shade do cd. Shadow
Oh, dlaczego ja zawsze najpierw coś powiem, a potem o tym myślę. Przyznam, że czuję coś dziwnego. Westchnęłam głęboko. Patrzyłam na Shadow'a. Wydawało mi się, że odleciał myślami do innego świata.
- Shadow... - powiedziałam niepewnie
Basior potrząsnął głową jakby został wyrwany z transu.
- Co? - burknął
- No... - zaczęłam - Nie, już nic
<Shadow?>
Od Shadow'a do cd. Shade
-Może jednak? Wiesz, nie wszyscy akceptują innych od siebie.
-Co z tego?-prychnęła wadera-mnie nie obchodzą inni. Nie obchodzi mnie ich opinia. Nikt mnie nie obchodzi! Ja też nic nie znaczę dla nikogo, to po co ja mam się kimś przejmować?!-wrzasnęła mi prosto w ucho.
W tym momencie miałem ogromną ochotę zmienić się w smoka i rozszarpać waderę na kawałeczki. Z jakiegoś powodu, nie zrobiłem tego. Po prostu gdy na nią patrzyłem, odczuwałem dziwne uczucie. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułem. Było to ekscytujące, a zarazem...niespotykane.
<Shade?>
-Co z tego?-prychnęła wadera-mnie nie obchodzą inni. Nie obchodzi mnie ich opinia. Nikt mnie nie obchodzi! Ja też nic nie znaczę dla nikogo, to po co ja mam się kimś przejmować?!-wrzasnęła mi prosto w ucho.
W tym momencie miałem ogromną ochotę zmienić się w smoka i rozszarpać waderę na kawałeczki. Z jakiegoś powodu, nie zrobiłem tego. Po prostu gdy na nią patrzyłem, odczuwałem dziwne uczucie. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułem. Było to ekscytujące, a zarazem...niespotykane.
<Shade?>
Od Shade do cd. Shadow
Shadow zamienił się w wielkiego smoka. Chciał zrobić na mnie wrażenie? Jakoś mu to nie wyszło.
- A chciałbyś żebym zaczęła piszczeć ze strachu? - zapytałam kpiącym głosem
- Nie... - zaczął - Ale wszyscy, którzy widzieli mnie w tej postaci umierali za strachu
- Ja nie jestem taka jak wszyscy - powiedziałam kładąc się się na grzbiecie - Jestem jaka jestem i nie zamierzam się zmieniać
Basior z powrotem zmienił się w wilka. Wstałam i popatrzyłam na niego. Shadow otworzył pysk i powiedział...
<Shadow?>
Od Shadow do cd. Shade
Pierwszy wszedłem do jaskini, po czym zmieniłem się w smoka aby sprawdzić odwagę wilczycy. Spojrzała na mnie, po czym najzwyczajniej w świecie zaczęła...przemawiać. Dziwne! Wszyscy którzy dotąd widzieli mnie w tej postaci - zamierali ze strachu! Coś tu jest nie tak...spytałem się wilczycy, czy skrywa jakąś tajemnicę w tej odwadze.
Od Shade do cd. Shadow
Siedziałam sama nad rozpalonym ogniskiem. Myślałam o wydarzeniach z ostatnich dni. Nagle moje rozmyślania przeciął krzyk. Jak na komendę zerwałam się do ucieczki. Biegłam przez las i widziałam jak ogień, który zapaliłam rozprzestrzeniał się po lesie. Byłam przerażona. Miałam ciemność przed oczami. Uderzyłam w coś i zapadłam w sen. Obudziłam się już rano. Zauważyłam basiora stojącego obok mnie.
- Kim jesteś i czego ode mnie chcesz?! - wrzasnęłam do niego
- Shadow - odpowiedział
- Nie potrzebuje pomocy! - krzyknęłam i próbowałam wstać lecz bardzo bolało mnie biodro.
Wilk pomógł mi wstać. Był bardzo miły.
- Choć za mną - rzekł i poszedł w głąb lasu
Ruszyłam za nim. Dotarliśmy do jaskini.
- Zostaniesz? - zapytał
- Co?! Gdzie niby?! - krzyknęłam
- W mojej watasze - odpowiedział
Shadow wskazał ręką na pobliską jaskinię. Podążyłam w tamtą stronę.
wtorek, 24 września 2013
czwartek, 19 września 2013
niedziela, 15 września 2013
Od Arheny cd. Lie
Jak powiedziałeś chcesz wyjść ze mną na spacer, ja z chęcią się zgadzam. Mi jest to obojętne gdzie pójdziemy, najlepiej tam gdzie jest najromantyczniej.
| |
Lie?
|
sobota, 14 września 2013
Nowy basior...czyli ja :3
Cześć wszystkim :3 Zgodnie z prośbą Samicy Alfa zrobiłam sobie wilka. Wabi się Shadow, jest mroczny i tak dalej. Miłej gry pod przywództwem cienia :D
Od Lie do cd. Arhena
Ciągle myślałem o Arhenie.
-Cześć.-powiedziała
-O... cześć.-odpowiedziałem
-Może się przejdziemy?-zaproponowałem
-Ok. - odpowiedziała
-A gdzie chcesz?-zapytałem
Arhena?
-Cześć.-powiedziała
-O... cześć.-odpowiedziałem
-Może się przejdziemy?-zaproponowałem
-Ok. - odpowiedziała
-A gdzie chcesz?-zapytałem
Arhena?
piątek, 13 września 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)